Pikniki, wycieczki weekendowe, wypady rowerowe – to jest to co uwielbia cała nasza rodzina. Najchętniej prosto z pracy wybralibyśmy się po plecak i ruszyli przed siebie. Te wakacje spędzimy właśnie z takimi atrakcjami, ponieważ czasami nawet nas praca potrafi uziemić 🙂
Na szczęście, nie ma dla nas większego znaczenia ile km pokonamy, żeby się świetnie bawić. Już szykuję naszą kolejną rowerową wycieczkę, tym razem śmigniemy nad morze. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko się udało 🙂
Chciałam podzielić się z Wami moimi ulubionymi słodkimi bułkami z rabarbarowym kremem i kruszonką. Doskonałe. A efektem ubocznym jest najlepsza na świecie lemoniada, którą też zabieramy w teren. Ta doskonała drożdżówka jest świetna na każdy piknik, czy garden party, nawet jako pierwsze lub drugie śniadanie.
Mini drożdżówki z rabarbarowym musem i kruszonką
Potrzebne będą:
ciasto
- 500 g mąki
- 15 g świeżych drożdży
- 3/4 szklanki mleka
- 50 g roztopionego masła
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
- 1 jajko od szczęśliwej kury
kruszonka
- 100 mąki
- 50 g cukru
- 50 g masła
- mus rabarbarowy*
Szykujemy zaczyn. Drożdże rozpuszczamy z cukrem w ciepłym mleku, dokładamy 2 łyżki mąki i odstawiamy do podwojenia objętości. Kiedy urosną wlewamy do miski i dokładamy pozostałe składniki na ciasto. Dokładnie wyrabiamy, przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 30 minut.
Wyrośnięte ciasto wyrabiamy następnie wałkujemy, na grubość około 1 ,5 cm i wycinamy kółka. Układamy na blasze, przykrywamy lnianą ściereczką i ponownie odkładamy do wyrośnięcia.
W tym czasie robimy kruszonkę z mąki, cukru i masła. Ugniatamy, tworząc coś na kształt mokrego piasku.
Kiedy krążki ciasta wyrosną, nakładamy na każdy kleks z musu rabarbarowego i posypujemy kruszonką. Drożdżówki pieczemy w 180 stopniach C około 20-30 minut.
Rhubarb curd – rabarbarowy krem
Potrzebne będą:
- 75 g masła niesolonego
- 3 jajka od szczęśliwych kurek
- 50 g cukru
- 125 ml syropu rabarbarowego (przepis)
- 2 łodygi rabarbaru
W rondelku rozpuszczamy masło, następnie dodajemy cukier, pokrojony drobno rabarbar i syrop. Kiedy rabarbar zmięknie dokładamy po jednym jajku**. Mieszamy bez przerwy, aż krem zgęstnieje.
Gotowy krem odstawiamy do ostygnięcia i przelewamy do słoiczka. Przechowujemy w lodówce.
Moja rada:
** Podczas dokładania jajek warto zmniejszyć gaz i wrzucać jajka nie przerywając mieszania, żeby nie wyszła rabarbarowa jajecznica.
Ten krem jest obłędny. „Próbując” czy wyszedł, wciągnęłam połowę, haha. No wiecie, musiałam się upewnić, czy się udał 🙂
Ściskam Ilona ♥